niedziela, 19 września 2010

Carramba!

Delikatne wspomnienie z weekendowych zajęć. Ponoć jestem nie do poznania... ;)

3 komentarze:

  1. no wiadome, ze nie do poznania. nie wpuścili by cię do miasta, prawdopodobnie ;P
    i wezwali wiedźmina ;P

    OdpowiedzUsuń