niedziela, 3 stycznia 2016

Stopping By Woods On A Snowy Evening

Wiersz Roberta Frosta i różne tłumaczenia. To naprawdę rzecz niesamowita, jak różnie może zabrzmieć jeden wiersz.



Whose woods these are I think I know.
His house is in the village, though;
He will not see me stopping here
To watch his woods fill up with snow.

My little horse must think it’s queer
To stop without a farmhouse near
Between the woods and frozen lake
The darkest evening of the year.

He gives his harness bells a shake
To ask if there’s some mistake.
The only other sound’s the sweep
Of easy wind and downy flake.

The woods are lovely, dark, and deep,
But I have promises to keep,
And miles to go before I sleep,
And miles to go before I sleep.


Chyba najbardziej znane - Stanisława Barańczaka:


Przystając pod lasem w śnieżny wieczór

Wiem, czyj to las: znam właścicieli.
Ich dom jest we wsi; gdzieżby mieli
Dojrzeć mnie, gdy spoglądam w mroku
W ich las, po brzegi pełen bieli.

Koń nie wie, czemu go w pół kroku
Wstrzymałem: żadnych zagród wokół;
Las, lód jeziora – tylko tyle
W ten najciemniejszy wieczór roku.

Dzwonkiem uprzęży koń co chwilę
Pyta, czy aby się nie mylę.
Tylko ten brzęk – i świst zawiei
W sypiącym gęsto białym pyle.

Ciągnie mnie w mroczną głąb tej kniei,
Lecz woła trzeźwy świat nadziei
I wiele mil od snu mnie dzieli,
I wiele mil od snu mnie dzieli.


Oraz linki do innych:





Oraz bardzo bliskie formalnie tłumaczenie Krzysztofa Puławskiego:



Znam właściciela tego lasu,
Ale nie spędza tutaj czasu
I nie zobaczy, że przystaję,
Żeby podziwiać śniegu krasę.

Koniowi dziwnym się wydaje,
Że tam, gdzie nie ma domów staję
W ten najciemniejszy wieczór roku
Przy wodzie tu, na lasu skraju.

Potrząsa grzywą w leśnym mroku
Pyta, czy nie zmyliłem kroku,
Spadają w ciszy płatki jasne
I wiatr zimowy wieje z boku.

Tak bardzo cieszy w bieli las ten,
Ale mam obowiązki własne
I wiele mil, nim wreszcie zasnę
I wiele mil, nim wreszcie zasnę.


Które wybieracie? :))

5 komentarzy:

  1. Barańczak, bezapelacyjnie ... :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) Ja doceniam także Krzysztofa ze względu na rytm i rym.

      Usuń
    2. Dziękuję bardzo, ale nie tylko o rymy i rytm chodzi. Gdzie u Frosta są na przykład przerzutnie? A znowu w dwóch pierwszych wersach ostatniej strofy nie zgadza się ani jedno słowo - Barańczak pisze po prostu własny wiersz. Można oczywiście powiedzieć, że Frost chciał to napisać, ale zabrakło mu... Właśnie, czego? Odwagi? Talentu?

      Usuń
  2. Oba przekłady sa świetne. T.zn. Barańczaka i Pulawskiego. Jak wiadomo ostatnia zwrotka "nie wyszła" u p. Barańczaka, i tym wypadku wole przekład p. Pulawskiego. "I have promises to keep" brzmi lepiej jako "Ale mam obowiązki własne". Najważniejsze ze obaj tłumacze starali sie zachować prostotę i styl poety amerykańskiego.

    OdpowiedzUsuń
  3. Oba przekłady sa świetne. T.zn. Barańczaka i Pulawskiego. Jak wiadomo ostatnia zwrotka "nie wyszła" u p. Barańczaka, i tym wypadku wole przekład p. Pulawskiego. "I have promises to keep" brzmi lepiej jako "Ale mam obowiązki własne". Najważniejsze ze obaj tłumacze starali sie zachować prostotę i styl poety amerykańskiego.

    OdpowiedzUsuń